Jak się okazuje Polska góruje dosłownie nad Europą, posiadając
najwyższy szczyt. Dokładnie rzecz biorąc chodzi o Szarlote, hałdę na
Śląsku.
link do autora zdjęcia :) |
To sztucznie usypana góra 407 m n.p.m, a od podstawy do
szczytu ma ok. 134m, ale od początku.
Będąc w pracy rozmawiamy o górach i
pytają mnie gdzie byłem, nagle jeden kolega pyta czy zdobyłem
najważniejszy szczyt Polski, hmmmm, ale który jest uznawany za
najważniejszy, to wszystko zależnie w jakiej kategorii oceniamy, więc
pytam:
- o co Ci chodzi?
- No najwyższy szczyt Europy!
- pajacu... Mont Blanc, nie jest w naszym kraju
- sam jesteś pajac, i nie żaden Mont Blanc tylko Szarlota.
Uznałem to za jakąś podpuchę i przeszliśmy na inny temat, ale
po powrocie do domu siadam i myślę, że warto sprawdzić o co chodziło.
Jakie było moje zdziwienie, faktycznie mówił prawdę.
Szarlota to bardzo ciekawa góra, pierw wielka, brzydka i
każdemu przeszkadzająca, teraz miejsce, o którym z dumą mówią miejscowi.
Miejsce powoli znane w świecie i ściągające coraz więcej ludzi, nawet z
zagranicy, aby ją zobaczyć. Pierwsze pytanie jakie przychodziło mi do
głowy to skąd nazwa. Nazwa została nadana wspólnie przez ludzi. W 2007
roku został ogłoszony konkurs i każdy mógł zgłaszać pomysły i każdy mógł
głosować internetowo.
A dlaczego Szarlota?? To wywodzi się z pierwszej nazwy
kopalni, która wysypywała tam odpady Charlotte, a jak jedna miejscowa
kobieta powiedziała "mi kolorem przywodzi szarlotkę" hmmm no cóż.
Po nadaniu nazwy zostały umieszczone 2,5 m litery na wzór
Hollywood, tylko my zrobiliśmy je fluroscencyjne, także w nocy z daleka
można zobaczyć piękny napis :D
Kiedyś to były dwie hałdy obok siebie, lecz jedną bardziej
zrównano, a wyższą zostawiono, aby górowała. Jest zaledwie o 13 m niższa
od piramidy Cheopsa. Niestety jak i na piramidę, tak i na hałdę nie
można wchodzić. Oczywiście jak i tutaj tak i tam są ludzie, którzy łamią
te przepisy. Ja podjechałem i na bramie wjazdowej mało subtelnie
zostałem poproszony o opuszczenie terenu. Nie jest to wcale dziwne gdyż
są to odpady górnicze, mieszanka kamienia, żelaznych elementów,
minerałów, chemii górniczej, resztek węgla i wielu innych, co tam
kopalnia wyrzuciła. Niby zaczęła powstawać aż 200 lat temu, lecz dalej
unoszą sie z niej różnego rodzaju gazy z reakcji zachodzących wewnątrz
niej.
Ciekawą sprawą jest to, iż tutaj przeganiają i bronią
wejścia, a na szczycie jest podobno umieszczona skrzynia ze skarbami,
dla osób uprawiających geocaching - coraz popularniejszą grę terenową.
Szarlota jest tak usytuowana i tak wysoka, że można ją z
ogromnych odległości zobaczyć, między innymi z woj. opolskiego czy
Czech.
Nad tym, aby była przyjazną atrakcją dla turystów, którzy
mogliby podziwiać wprost niezwykłą panoramę, pracuje kopalnia
Rydułtowy-Anna wraz z Politechniką Śląską.
W takim momencie, mając okazję, gorąco zachęcam do zobaczenia tej wyjątkowej góry z bliska :)